W obliczu zbliżających się wyborów rektorskich, nasza uwaga skupia się na obecnym rektorze, który kandyduje na drugą kadencję. Pomimo obietnic rozwoju i wsparcia dla społeczności akademickiej, jego pierwsza kadencja nie przyniosła oczekiwanych zmian. Ta sytuacja rzuca nowe światło na debatę dotyczącą “rozszerzonej autonomii” uczelni, którą wprowadziła ustawa 2.0 reformatora Gowina. Teoretycznie dawała ona uczelniom większą swobodę w zarządzaniu, w praktyce okazało się, że bez odpowiedniego przywództwa i zaangażowania, sama autonomia nie gwarantuje postępu. Analizując działania obecnego rektora, widzimy, że mimo posiadania narzędzi do wprowadzenia pozytywnych zmian, wykorzystał on nowe regulacje głównie do konsolidacji własnej władzy. Jego podejście do zarządzania uczelnią, skupione na rozszerzaniu uprawnień rektorskich kosztem innych organów uczelnianych, spotkało się z krytyką tylko jednego, związku zawodowego. Przykłady nieefektywnego wykorzystania “rozszerzonej autonomii” pokazują, że bez silnego zaangażowania w dobro wspólnoty, reformy mogą prowadzić do zwiększenia dystansu między „władzą absolutną” a społecznością akademicką. Niepokojące jest, że mimo protestów i apeli o większe uwzględnienie potrzeb studentów, pracowników naukowych oraz administracji, pierwsza kadencja obecnego rektora nie przyniosła znaczących inicjatyw w tej dziedzinie. Skupienie się na wewnętrznych mechanizmach władzy, zamiast na realnych potrzebach społeczności, doprowadziło do sytuacji, w której uczelnia wydaje się być bardziej skupiona na zarządzaniu samą sobą, niż na realizacji swojej podstawowej misji edukacyjnej i badawczej. Wybory rektorskie stają się więc kluczowym momentem dla przyszłości uczelni. Społeczność akademicka stoi przed wyborem: czy kontynuować ścieżkę obecnego kierownictwa, czy postawić na kandydata, który zobowiąże się do realnego wsparcia i rozwoju społeczności uczelnianej. Oczekiwania są jasne: potrzebujemy przywództwa, które nie tylko będzie umiejętnie zarządzać uczelnią w ramach nadanej autonomii, ale przede wszystkim skupi się na budowaniu społeczności, wspieraniu innowacyjności i otwartości na zmiany, które realnie wpłyną na poprawę jakości kształcenia i warunków pracy.
Podejście do zarządzania uczelnią wymaga zatem nie tylko umiejętności administracyjnych, ale także wizji i determinacji, aby wdrażać zmiany, które służą wszystkim członkom społeczności akademickiej. Wybór rektora na kolejną kadencję powinien być dokonany z uwagą na te aspekty, aby uczelnia mogła skutecznie realizować swoje cele edukacyjne i badawcze, jednocześnie stając się miejscem, gdzie każdy członek społeczności czuje się wysłuchany i wspierany.
Jesteśmy pewni, że od dnia wyboru Pani prof. dr hab. n. med. Joanny Wojtkiewicz na stanowisko Rektora UWM, każdy będzie traktowany jak człowiek!