PRAWDA O UWM

OD PIANISTY

DO TRAKTORZYSTY

W USA, tytuł by brzmiał: OD PUCYBUTA DO MILIONERA,        ale żyjemy w Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim pod przywództwem

Jego Eminencji Jerzego Andrzeja Przyborowskiego.

Mieliśmy taką nadzieję, że Pan Krzysztof Podolak, będąc bronionym przez Związek Zawodowy Solidarność i nasz Związek Zawodowy PRAWDA, ma szansę, na dalszą pracę w UWM, chociaż na stanowisku TRAKTORZYSTY. Jak Państwo przeczytaliście w liście skierowanym do Rady Rektorskiej, jak wcześniej wspomnieliśmy, pod wybitnym przywództwem,

Jego Eminencji Jerzego Andrzeja Przyborowskiego,

logiczne wyjaśnienia, konkretna praca, nie mają znaczenia, nikt nie ma szansy być ocalonym. Nie jest ważne ile czasu i serca wkładasz w to co robisz dla dobra UCZELNI, bo i tak zostaniesz „rozjechany”.

Wiemy, że Pan Krzysztof Podolak, wkładał w pracę na rzecz Akademickiego Centrum Kultury ale również osobiście, dla kierownictwa UWM, ogrom serca i uczucia, tak to jest z artystami, swojej misji oddał się bez reszty, duszą i ciałem.                      

Niestety, jak Państwo zobaczycie na zamieszczonych poniżej dokumentach, nie zasłużył, za lata wiernej służby, by z przysłowiowego, jak w tytule „pianisty”  zostać chociaż przysłowiowym traktorzystą. Przykre!                                                     

Jego Eminencja Jerzy Andrzej Przyborowski, ma „zasady”?!     Nie ma litości dla maluczkich!

Ale przyjdzie dzień zapłaty!!!