Wywiad z ministrem Wojciechem Maksymowiczem, nagrałem około roku temu, gdy walczył o zmianę zapisów w statucie Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. W tym działaniu solidaryzowałem się z prorektorem UWM.

Ówcześnie między rektorem Ryszardem Góreckim a prorektorem Wojciechem Maksymowiczem, gwałtownie rozwijało się uczucie w stylu:

 

głosowałem… ale się nie cieszyłem.


Na kanwie tej sytuacji warto zadać pytanie:

Czy konfliktowanie się, w imię wyższych racji, z rektorem Góreckim i jego prorektorami na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie, przynosi jakieś pożytki?

Sam sobie odpowiadam:

Tak! To jest bardzo dobry biznes!


Przez rok, Wojciech Maksymowicz odpowiednio się lansując, przeszedł bardzo ciekawą i w efekcie opłacalną drogę.

Ze zwykłego prodziekana stał się wiceministrem, następnie posłem, a obecnie na chwilę osiadł na stanowisku sekretarza stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

W najbliższych dniach spodziewam się, że passa prof. Wojciecha Maksymowicza nabierze nowego kolorytu i rozpędu.

Otóż… któregoś ranka dowiemy się, że Wojciech Maksymowicz zastąpił Łukasza Szumowskieego na fotelu Ministra Zdrowia!

Szumowskiemu już zbrzydło słuchanie opozycyjnego szczekania i łgarstw, że jego rodzina zrobiła biznes życia na handlu maseczkami.

Jestem pewien, że ta zmiana nastąpi jeszcze przed wyborami prezydenckimi, aby nie psuć notowań Andrzeja Dudy. Stara i wypróbowana metoda: karuzela stanowisk.


W kontekście powyższych zmagań, aż boję się pomyśleć:

Co czeka – w najbliższym czasie – działający na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim Związek Zawodowy Pracowników „Prawda”?

Próżno będziecie szukać na stronach internetowych UWM śladów naszego istnienia.

Rektor Ryszard Górecki i jego prawa ręka, obecny pomazaniec na stanowisko rektora Jerzy Przyborowski, przez cztery lata naszego bytu w tej szacownej uczelni, nie zezwolili nawet na wirtualne zaistnienie!

Przy naszym czteroletnim stażu walki o prawa ludzkie i pracownicze, pewnie dostaniemy, jak to się mówi w kręgach politycznych, potężnego kopa w górę.

Mam nadzieję, że zadziała tu syndrom Maksymowicza.


 

Z pozdrowieniami Andrzej Adamowicz

Przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie „PRAWDA”.

 

Powrót do pracy – zalecenia PIP i CIOP

Bezpieczny powrót do pracy – zalecenia Państwowej Inspekcji
Pracy
Do
Pracodawców, Przedsiębiorców
i osób organizujących pracę
innym osobom
Ze względu na pandemię wirusa SARS-CoV-2, wywołującego chorobę COVID-19, wdrożono w
naszym kraju ograniczenia, zapobiegające rozprzestrzenianiu się choroby. Część z tych
ograniczeń dotyczy miejsc pracy. Niezależnie od faktu, czy zagrożenie przybierze postać
chroniczną, czy możliwe będzie szybkie wyeliminowanie patogenu z przestrzeni publicznej, zbliża
się czas powrotu do normalnego funkcjonowania gospodarki i zakładów pracy.
Pomimo stopniowego wznawiania działalności zawodowej, niektóre środki bezpieczeństwa podjęte
w zakładach pracy w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się wirusa, zostaną utrzymane. Ponadto
możliwe jest, że w niektórych sytuacjach wystąpienie w przyszłości większej liczby zakażeń będzie
wymagało ponownego wprowadzenia szerszych ograniczeń. Wpłynie to z kolei na konieczność
wprowadzenia nowych procedur i praktyk bezpieczeństwa, być może również na zmianę
organizacji i sposobu pracy na wielu stanowiskach. Należy pamiętać, że w przypadku zmian w
procesie pracy pracodawcy są zobowiązani skorygować ocenę ryzyka i uwzględnić w niej
wszystkie nowe zagrożenia, również te dla zdrowia psychicznego.
Właściwe zorganizowanie obszaru BHP zapewni praktyczne wsparcie w procesie powrotu
do miejsca pracy – właściwe środki prewencyjne pomogą w bezpiecznym i zdrowym powrocie do
pracy po złagodzeniu środków fizycznej izolacji oraz przyczynią się do ograniczenia
rozprzestrzeniania COVID-19.
Podobnie jak w normalnych warunkach pracy, także w czasie obowiązywania ograniczeń
zapobiegających rozprzestrzenianiu się koronawirusa identyfikacja zagrożeń fizycznych,
biologicznych, chemicznych, a także psychospołecznych oraz prawidłowo przeprowadzona
ocena ryzyka w środowisku pracy to punkt wyjściowy w zarządzaniu bezpieczeństwem i
higieną pracy (BHP).
W trakcie weryfikacji oceny ryzyka należy zwrócić uwagę na nietypowe sytuacje, które mogą być
przyczyną problemów oraz na to, w jaki sposób przyjęte środki zapobiegawcze pomogą firmie
przywrócić pełnię zdolności produkcyjnych i operacyjnych. Należy pamiętać, że udział
pracowników i ich przedstawicieli w procesie weryfikacji oceny ryzyka jest bardzo ważny!
Tym bardziej w obecnej sytuacji, gdy epidemia wywołana przez koronawirusa u większości grup
zawodowych budzi uzasadniony lęk, stres, a także frustrację. Wiąże się z tym duża dawka
negatywnych emocji, napięcia i niepewności. Niepokój i poczucie realnego niebezpieczeństwa, bo
wirusa nie widać,
a zarażać można bez objawów chorobowych, zwiększa stres całego zespołu pracowników. Taka
negatywna sytuacja nie tylko ujemnie oddziałuje na kondycję psychofizyczną załogi, ale wpływa
także na ich reakcje i zachowania podczas pracy. Dlatego tak ważne jest uwzględnienie w
aktualizowanej ocenie ryzyka zawodowego wszystkich zagrożeń psychospołecznych ujawnionych
w związku z pandemią.
Po aktualizacji oceny ryzyka kolejnym krokiem jest stworzenie planu działań, obejmującego
właściwe środki bezpieczeństwa i kontroli, pozwalające normalnie pracować i jednocześnie
zapobiegać możliwości rozprzestrzenienia się wirusa SARS-CoV-2.
Rodzaje środków koniecznych do zastosowania można sklasyfikować jako eliminujące zagrożenia
(np. zmiana organizacji pracy – większy udział pracy zdalnej, jeśli to możliwe), a jeśli nie jest to
możliwe – minimalizujące zagrożenia i oddzielające zagrożenia od pracowników poprzez:
l środki techniczne (środki ochrony zbiorowej, np. obudowy pleksiglasowe, oddzielanie
stanowisk pracy przegrodami); należy unikać elementów, które nie są zwarte lub mają
przestrzenie, takich jak rośliny doniczkowe, lub które stwarzają dodatkowe ryzyko, np.
potknięcia się pracownika, czy upadku przedmiotu. Jeśli nie można zastosować przegrody,
należy zapewnić dodatkową przestrzeń między pracownikami (odstęp min. 1,5 m.); konieczne
jest dbanie o sprawną i wydajną wentylację pomieszczeń pracy,
l środki organizacyjne (np. zmianowość na stanowiskach pracy, zwiększenie czasu trwania i
ilości przerw w pracy, kierowanie tylko wykwalifikowanych pracowników do wykonania
określonej pracy),
l środki ochrony osobistej (np. półmaski FFP2 i FFP3, N95 itp.),
l środki behawioralne (np. obserwacje przestrzegania reguł i wytycznych kierownictwa, nadzór
nad pracownikami),
l działania przeciwepidemiczne (np. zapewnienie środków do dezynfekcji rąk i elementów
środowiska pracy – blatów, klamek, poręczy, wyposażenia technicznego np. wspólne drukarki i
kopiarki; zwiększenie częstotliwości sprzątania pomieszczeń pracy, a przede wszystkim
pomieszczeń higieniczno – sanitarnych; przypominanie o zasadach higieny – praktyczne
informacje rozmieszczone w ogólnodostępnych miejscach zakładu pracy, dostępne na stronach
internetowych m.in. Państwowej Inspekcji Sanitarnej).
Co istotne, przed wznowieniem pracy przez pracowników należy poinformować ich o
wprowadzanych zmianach oraz przekazać im nowe procedury i w razie potrzeby, zapewnić
szkolenie, np. z właściwego korzystania ze środków ochrony indywidualnej.
Minimalizowanie narażenia na wirus SARS-CoV-2 w miejscu pracy:
W początkowym okresie przywracania funkcjonowania firmy dobrze jest wykonywać tylko kluczowe
prace. Część prac można odłożyć na czas, kiedy ryzyko zachorowania będzie niższe. Jeśli to
możliwe, należy świadczyć usługi zdalnie (przez telefon, organizując wideokonferencje), a nie
osobiście. W miarę możliwości trzeba minimalizować obecność stron trzecich i osób postronnych.
Należy redukować, na tyle, na ile to możliwe, kontakt fizyczny między pracownikami (np. podczas
spotkań lub przerw) i odizolować pracowników, którzy mogą bezpiecznie wykonywać swoje
zadania sami oraz tych, którzy nie potrzebują specjalistycznego sprzętu ani maszyn stacjonarnych.
Przykładowo, w miarę możliwości, można zlecić im pracę w wolnym biurze, pokoju socjalnym,
stołówce lub sali spotkań (adaptacja pomieszczeń). Jeśli to możliwe, należy poprosić najbardziej
narażonych pracowników, aby pracowali z domu (osoby starsze i cierpiące na choroby przewlekłe,
w tym nadciśnienie, problemy z płucami lub sercem, cukrzycę, osoby w trakcie leczenia
onkologicznego lub przyjmujące inne leki immunosupresyjne, oraz kobiety w ciąży).
Przerwy na posiłki powinny być zorganizowane w taki sposób, aby ograniczyć liczbę osób
przebywających w tym samym czasie w stołówce, pokoju socjalnym, kuchni, łazience i szatni.
Korzystanie z pomieszczeń higieniczno–sanitarnych powinno być zorganizowane w sposób
uwzględniający harmonogramy czyszczenia i dezynfekcji.
Należy zalecić pracownikom, aby pozostawiali swoje miejsca pracy w czystości. Kosze na śmieci
powinny mieć worki foliowe, aby mogły być opróżniane bez kontaktu
z zawartością.
Przy wejściu do zakładu pracy i w innych widocznych miejscach należy umieścić plakaty
zachęcające do pozostania w domu w przypadku choroby, informujące o zasadach, które należy
stosować podczas kasłania i kichania oraz o zasadach higieny rąk i wytyczne dotyczące
korzystania z maseczek i rękawiczek, jeśli pracownicy muszą je nosić. Dobrą praktyką,
ograniczającą możliwość zainfekowania wirusem zakładu pracy jest zastosowanie mat
dezynfekcyjnych przy wejściach do biur i hal produkcyjnych.
Należy ułatwić pracownikom korzystanie z transportu indywidualnego, zamiast zbiorowego, np.
poprzez udostępnienie miejsc parkingowych lub miejsca, w którym można bezpiecznie
przechowywać np. rowery.
Absencja znacznej liczby pracowników, nawet jeśli tylko tymczasowa, może utrudnić
kontynuowanie działalności. Podczas, gdy dostępni pracownicy powinni być elastyczni, istotne jest,
by nie znaleźli się oni w sytuacji zagrażającej ich zdrowiu i bezpieczeństwu. Dodatkowe obciążenie
pracą powinno być jak najmniejsze i nie trwać zbyt długo.
Istotną rolę w monitorowaniu sytuacji i w zapobieganiu nadmiernemu obciążeniu pracą
poszczególnych pracowników pełnią ich bezpośredni przełożeni. Należy przestrzegać przepisów
w zakresie czasu pracy i okresów odpoczynku.
Dostosowując pracę do ograniczonej liczby pracujących, należy rozważyć, czy personel potrzebuje
dodatkowego przeszkolenia i wsparcia oraz upewnić się, że wszyscy pracownicy posiadają
kwalifikacje niezbędne do zrealizowania stawianych im zadań.
W przypadku korzystania z personelu tymczasowego, ważne jest, by poinformować takich
pracowników o zagrożeniach w pracy, a w razie potrzeby zapewnić im szkolenie.
Powrót do pracy mającej cechy pracy szczególnie niebezpiecznej, a także przy obsłudze maszyn i
urządzeń, może generować dodatkowe ryzyko wypadkowe, wynikające z przerwy w wykonywaniu
codziennych czynności zawodowych i obsługowych. Przed rozpoczęciem pracy pracownikowi
należy umożliwić przypomnienie sobie informacji kluczowych dla bezpieczeństwa, by nie
dochodziło do wypadków przy pracy.
Z poważaniem,
Główny Inspektor Pracy
Wiesław Łyszczek

 

 

 

Powrot do pracy mat. CIOP – PIB – wytyczne i lista kontrolna 12.05.2020

 

 

 

 

 

 

ZWIĄZEK ZAWODOWY PRACOWNIKÓW UNIWERSYTETU WARMIŃSKO-MAZURSKIEGO „PRAWDA”

ORAZ OLSZTYŃSKI ODDZIAŁ STOWARZYSZENIA DZIENNIKARZY RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

ZAPRASZA NA WIECZORNICĘ POŚWIĘCONĄ

 

TADEUSZOWI WILLANOWI

 

SPOTKANIE ROZPOCZNIE SIĘ 7 WRZEŚNIA 2018 ROKU

O GODZINIE 17.00 W KLUBIE PRACOWNICZYM ”BACCALARIUM”     

ul. PRAWOCHEŃSKIEGO 4A (KORTOWO)

W związku z niskimi płacami, jawnym wykluczeniem i dyskryminacją związkowców, OPZZ postanowiło wyjść na ulicę, zorganizować ogólnokrajową manifestację w dniu 22.09.2018 r. w sobotę.

Informujemy, że został zgłoszony do Centrali OPZZ autokar, który wyruszy z Olsztyna do Warszawy w sobotę rano w dniu 22.09.br na manifestację (wkrótce o szczegółach będziemy informować zgłaszających). Prosimy o informowanie w swoich zakładach o organizowanym przejeździe bezpłatnym dla uczestników, jak również o zapisywanie osób i przekazywanie tych informacji na adres Rady Wojewódzkiej OPZZ. Na zgłoszenia czekamy do 10.09.br. Informacje potrzebne do zgłoszenia to Imię, Nazwisko, Organizacja, Nr kontaktowy osoby lub zgłaszającego.
Na:
e-mail: olsztyn@opzz.org.pl

Sejm ma dziś uchwalić nowelizację ustawy o związkach zawodowych,  która umożliwi zatrudnionym na umowach cywilnoprawnych tworzenie i przystępowanie do organizacji. Związki podkreślają, że projektowane przepisy nie są korzystne wyłącznie dla reprezentacji pracowników. – Zawierają wiele rozwiązań istotnych dla firm, jak chociażby zmienione zasady ustalania liczebności związków oraz terminy na przedstawienie stanowiska w sprawie zwolnień działaczy chronionych. Czas pokaże, w jaki sposób ustawa wpłynie na warunki zatrudnienia w Polsce – podsumowuje Paweł Śmigielski, dyrektor wydziału prawno-interwencyjnego OPZZ.

przeczytaj

   Zwycięstwo OPZZ i polskich pracowników delegowanych

Europejski Parlament uchwalił rewizję dyrektywy o pracownikach delegowanych. Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych z ogromną radością przyjmuje uchwalanie przeważającą większością głosów przez Parlament Europejski, w dniu 29 maja 2018, rewizji dyrektywy o pracownikach delegowanych. Rewizja wprowadzając zasadę „równa praca za równą płacę w tym samym miejscu” zrównuje wynagrodzenie naszych pracowników delegowanych do krajów Europy Zachodniej z wynagrodzeniem lokalnych pracowników.

przeczytaj

   Debata pracodawców i związkowców w Radiu Olsztyn

Płaca minimalna, odkładanie na emeryturę oraz zatrudnienie obcokrajowców to tematy dyskusji, w której udział wzięli: Krzysztof Rogowski – OPZZ , Wojciech Kowalski – NSZZ Solidarność, Sławomir Mątwicki – Business Centre Club oraz Rafał Laskowski – Warmińsko-Mazurski Związek Pracodawców Prywatnych, Konfederacja Lewiatan.

przeczytaj/posłuchaj

 

Odeszli na wieczną szychtę

http://www.opzz.org.pl/media/download/0469d30d-ab63-44bc-83cf-ed373789c60c

Łączymy się w bólu z Rodzinami tragiczne zmarłych górników kopalni Zofiówka.

Wyrazy głębokiego współczucia składają organizacje członkowskie i kierownictwo Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych

Aktualności

OPZZ o przyszłości opieki długoterminowej   OPZZ o przyszłości opieki długoterminowej

16 maja w Rzymie, w siedzibie włoskiego komitetu ekonomiczno – społecznego (odpowiednika polskiej Rady Dialogu Społecznego) odbyła się konferencja dotycząca przyszłości opieki długoterminowej w Europie. Konferencję zorganizował Europejski Komitet Ekonomiczno – Społeczny (EKES) oraz włoskie związki zawodowe CGIL w nawiązaniu do opinii Adama Rogalewskiego (OPZZ) dotyczącej praw opiekunek długoterminowych (tzw. opiekunki 24 na dobę).

przeczytaj

 

Opinie i analizy

Rada Branży „Transport” o sytuacji w PLL „Lot”   Rada Branży „Transport” o sytuacji w PLL „Lot”

Leszek Miętek, przewodniczący Rady Branży OPZZ „Transport”, spotkał się ze związkowcami PLL „Lot”. Obecni byli przedstawiciele Związku Zawodowego Personelu Latającego i Pokładowego – organizacji członkowskiej OPZZ. Kierownictwo konfederacji reprezentował Andrzej Radzikowski, wiceprzewodniczący OPZZ, który był inicjatorem spotkania. Przypomnijmy: przez miesiąc w PLL „Lot” trwało referendum strajkowe, które przeprowadziły związki zawodowe funkcjonujące w spółce. W sporze chodzi o powrót do zarobków z 2010 roku. Wynagrodzenia przed laty spadły, bo „Lot” musiał oszczędzać i ratować biznes.

przeczytaj

W mediach

Mizeria w portfelu. Ile (naprawdę) zarabiają nauczyciele?   Kampania Związku Nauczycielstwa Polskiego “Chcemy godnie zarabiać”. Billboardy pojawiły się w całej Polsce

 

„Chcemy godnie zarabiać” – to hasło nowej inicjatywy Związku Nauczycielstwa Polskiego. Na wielkich czerwonych billboardach widnieje kwota, jaką miesięcznie zarabia nauczyciel stażysta (czyli pedagog na początku drogi zawodowej) – 1751 zł netto. Te specyficzne nośniki reklamowe usytuowane są w całej Polsce

 

przeczytaj

Znalezione obrazy dla zapytania muzeum narodowe w krakowie   W Noc Muzeów 2018 w Krakowie odbędą się protesty muzealników

 

Noc Muzeów 2018 w Krakowie. Związki zawodowe skupiające muzealników, bibliotekarzy i animatorów kultury zamierzają pikietować pod Muzeum Archeologicznym, a jego pracownicy myślą o strajku ostrzegawczym. Ale protestować też będą pracownicy instytucji kultury z Mazowsza, Pomorza i Wielkopolski

przeczytaj

Podobny obraz   Praca na kontrakcie w Szwecji? Tamtejszy rząd szykuje zmiany

Szwedzki rząd chce opodatkować między innymi polskie agencje pracy delegujące pracowników na kontrakty do Szwecji. Już jesienią projekt ustawy trafi do Riksdagu, czyli szwedzkiego parlamentu. Autorzy projektu chcą, by agencje pracy nieposiadające siedziby w Szwecji płaciły taki sam podatek, jak rodzime firmy wypożyczające personel.

przeczytaj

1 MAJA –ŚWIĘTO PRACY:

Polska potrzebuje wyższych płac!

Jan Guz: Przyszłość pracy

Zgodnie z 24 artykułem Konstytucji RP „praca znajduje się pod ochroną Rzeczypospolitej Polskiej. Państwo sprawuje nadzór nad warunkami wykonywania pracy”. 

Niestety rząd nie dba o warunki pracy, a ministerstwo pracy w coraz większym stopniu staje się ministerstwem zasiłków. Również inspekcja pracy, niedofinansowana i obciążona kolejnymi zadaniami, nie jest w stanie sprostać nowym zadaniom. Dlatego rośnie liczba wypadków przy pracy. W ubiegłym roku 269 osób uległo wypadkom śmiertelnym w pracy, czyli o 12,6% niż w 2016 r. Wypadkom ciężkim uległo 661 osób, czyli o 42,5% więcej niż rok wcześniej. W konsekwencji wypadków przy pracy pracownicy opuścili 3,11 mln dni.

Nieudolne zarządzanie znacznej części polskich pracodawców radykalnie ograniczyło też partycypację pracowników w zarządzaniu przedsiębiorstwem i zwiększyło skalę łamania praw pracowniczych. Podejmowane są inicjatywy osłabiające normy prawne zawarte w Kodeksie Pracy.

 

W ostatnich latach powstają modele biznesowe, w ramach których ogranicza się stabilne zatrudnienie. Polska należy do krajów o najniższych płacach w UE. Udział płac w polskim PKB w 2015 r. wynosił zaledwie 46,9%, przy średniej unijnej ponad 55%. Dwie trzecie pracujących zarabia poniżej średniego wynagrodzenia, a 1,5 mln osób zarabia co najwyżej płacę minimalną. Po 100 latach od odzyskania niepodległości Polacy wciąż mało zarabiają i masowo emigrują za granicę w poszukiwaniu lepszego poziomu życia.

Tymczasem gospodarka światowa szybko się zmienia. Automatyzacja, robotyzacja i cyfryzacja likwidują wiele tradycyjnych miejsc pracy. Polskim firmom już teraz brakuje pracowników o odpowiednich kompetencjach. W wielu branżach występuje wzrost zapotrzebowania na nowe technologie, a pracownicy przez całą karierę zawodową muszą nabywać nowe kompetencje. Jeszcze kilka lat temu średni czas pracy w jednej firmie wynosił około 10 lat, dziś mówi się o około 5 latach.

W Polsce istotną cezurę wyznacza transformacja ustrojowa, podczas której zmieniono strukturę gospodarki. Doszło do radykalnej zmiany relacji między pracodawcami, pracownikami i państwem. Pojawiły się nowe wyzwania, a przed dialogiem społecznym nowe cele.

Zmiany społeczno-ekonomiczne są wykorzystywane przez środowiska liberalne do ataku na podstawowe prawa pracownicze. Tymczasem najlepsze wskaźniki PKB, zatrudnienia, jakości życia, rozwoju technologicznego mają kraje o najwyższym poziomie uzwiązkowienia, największej roli związków zawodowych i rozbudowanych prawach pracowniczych. Najbardziej rozwinięte, najbogatsze i najnowocześniejsze są kraje skandynawskie, gdzie do związków zawodowych należy 70% pracowników. Zarazem w najbardziej innowacyjnych branżach stabilność zatrudnienia jest najwyższa.

Rozdrobniony i szybko zmieniający się rynek pracy wymaga też regulacji dotyczących całych branż. Stąd w rozwiniętych krajach Europy Zachodniej dominują branżowe układy zbiorowe, w ramach których pracownicy i pracodawcy ustalają wysokość płac, dodatków czy stawek za nadgodziny. Takich rozwiązań potrzebuje Polska. Liczba pracowników objętych układami zbiorowymi w Austrii czy Belgii przekracza 90%, a w Polsce wynosi zaledwie 15%. U nas rząd uważa, że wszystko wie najlepiej i nie sprzyja zawieraniu porozumień.

We współczesnym świecie ludzie coraz częściej zmieniają pracę. Ale pracownicy nie mogą być pozbawieni perspektyw na przyszłość. Stąd w krajach rozwiniętych, takich jak Dania, został wdrożony model flexicurity – syntezy elastyczności i bezpieczeństwa. Duńscy pracownicy często zmieniają zatrudnienie, ale państwo wspiera ich wysokimi, długotrwale wypłacanymi zasiłkami oraz pomaga szukać godnej pracy. OPZZ od lat podkreśla potrzebę rozwinięcia aktywnej polityki społecznej i zgłasza swoje propozycje na gremiach dialogu społecznego.

Konsekwentnie wskazujemy, że niedostosowanie rynku pracy i systemu kształcenia to jeden z głównych problemów polskiej gospodarki. W ciągu ostatnich miesięcy w naszym kraju znacząco spadło bezrobocie, ale duża część polskiego rynku pracy to niestabilne, niskopłatne miejsca pracy.

Wzrost wydajności pracy i jej automatyzacja pozwala na stopniowe skracanie czasu pracy. Dlatego OPZZ przygotował ustawę wprowadzającą 32-dniowy urlop wypoczynkowy. Pracujemy też nad skróceniem tygodniowego wymiaru pracy i nad rozwiązaniami, które pozwalałyby łączyć obowiązki rodzinne i zawodowe.

W ostatnich latach rosła też średnia długość życia. Przed nami wyzwania dotyczące aktywizacji zawodowej seniorów i rozwoju opieki senioralnej. Wielokrotnie sygnalizowaliśmy w RDS potrzebę podjęcia prac nad rozwiązaniami, które przyczyniłyby się do poprawy jakości życia starszych ludzi i podniesienia poziomu emerytur.

Aby wyjść naprzeciw dokonującym się zmianom, potrzeba szerokiego konsensusu społecznego. Dlatego będziemy dążyć do zawarcia szerokiej umowy społecznej. OPZZ jest nowoczesną, postępową centralą, gotową do podpisania takiej umowy. Czekamy na rząd i pracodawców. (Jan Guz)

Andrzej Radzikowski: Fiasko nowego Kodeksu Pracy?

Skończyły się prace Komisji Kodyfikacyjnej prawa pracy. Nakreślone przez nią kierunki działań były omawiane w Radzie Dialogu Społecznego, a w jej skład wchodzili między innymi przedstawiciele partnerów społecznych.

Powołana we wrześniu 2016 roku Komisja Kodyfikacyjna Prawa Pracy miała za zadanie „naprawić” prawo pracy, a tym samym stworzyć nowoczesne, zrozumiałe i sprawiedliwe rozwiązania. 14 marca br. Komisja przyjęła projekty nowego „Kodeksu pracy” oraz „Kodeksu zbiorowego prawa pracy”. Poza trudnym zadaniem zgromadzenia przepisów kilkunastu obecnych ustaw w dwóch kodeksach, Komisja zaproponowała wiele nowych regulacji, dotychczas nieistniejących w polskim prawie pracy. Przedstawione propozycje wywołały ożywioną dyskusję w wielu środowiskach.

W przyjętych projektach znalazły się rozwiązania, nad którymi warto prowadzić dalsze rozmowy w Radzie Dialogu Społecznego. Są to między innymi: domniemanie istnienia stosunku pracy, wyższy dodatek za pracę w nocy – 20% stawki godzinowej wynikającej z wynagrodzenia zasadniczego pracownika, wprowadzenie 26-dniowego wymiaru urlopu wypoczynkowego dla wszystkich pracowników bez względu na staż pracy czy obligatoryjność inicjowania rokowań układowych przez pracodawcę zatrudniającego co najmniej 50 pracowników, u którego działa zakładowe przedstawicielstwo związkowe. Wszystkie te rozwiązania OPZZ promuje od lat, a projekt wydłużenia urlopu wypoczynkowego złożyliśmy w Radzie Dialogu Społecznego.

Niestety w projektach zamieszczono też szereg zapisów, które znacząco osłabiają pozycję pracownika, a tym samym podważają funkcję ochronną prawa pracy w gospodarce rynkowej. Dotyczy to przede wszystkim wprowadzenia nowych rodzajów umów, które przyczyniłyby się do dalszego uelastycznienia rynku pracy i pogorszenia sytuacji pracowników. Członkowie Komisji argumentowali, że wprowadzenie tych rozwiązań ograniczy liczbę umów cywilno-prawnych. Tymczasem wydaje się, że nowe regulacje raczej wpłynęłyby na zmniejszenie skali umów na czas nieokreślony.

Wśród nowych propozycji są umowy: o pracę na czas wykonywania pracy dorywczej, o pracę sezonową, nieetatowa umowa o pracę. Najbardziej bulwersującą nową formą zatrudnienia byłaby umowa wzorowana na brytyjskim kontrakcie zero godzin. W jej ramach pracownik miałby opłacane składki, ale musiałby przez maksimum 16 godzin w tygodniu świadczyć pracę w tych godzinach, które ustalałby pracodawca. Polski rynek pracy już teraz jest bardzo elastyczny i wprowadzenie nowych form niestandardowego zatrudnienia miałoby negatywne skutki dla pracowników. Pracodawcy mają wiele możliwości zatrudniania pracowników w ramach elastycznych form, a zgodnie z danymi Państwowej Inspekcji Pracy około 25% umów zleceń powinno być etatami.

 

W ocenie OPZZ nie ma potrzeby wprowadzania nowych rodzajów niestandardowych umów.

Antypracowniczych rozwiązań w nowym Kodeksie Pracy było niestety znacznie więcej. Komisja zaproponowała między innymi wydłużenie czasu trwania umów o pracę na okres próby do 182 dni, a w niektórych przypadkach nawet do 273 dni, dwutygodniowy okres wypowiedzenia w stosunku do części umów o pracę na czas określony czy wprowadzenie zasady, iż na urlopie lub zwolnieniu lekarskim pracodawca będzie mógł wypowiedzieć pracownikowi umowę o pracę na czas określony.

W nowym Kodeksie pojawiły się też bardzo niekorzystne rozwiązania dla osób pracujących w mikroprzedsiębiorstwach. Pracodawca mógłby im wypowiedzieć umowę o pracę na czas nieokreślony, jak i na określony bez wskazania przyczyny uzasadniającej wypowiedzenie, zostałby zniesiony obowiązek prowadzenia ewidencji godzin pracy czy doszłoby do radykalnego ograniczenia ochrony pracownic w okresie ciąży.

Wśród pomysłów Komisji pojawiła się również propozycja, zgodnie, z którą pensja za 350 godzin nadliczbowych nie byłaby automatycznie wypłacana pracownikowi, ale trafiałaby na konto powiernicze prowadzone przez firmę. Pracodawca oddawałby to wynagrodzenie w przypadku zaistnienia szczególnych okoliczności organizacyjnych, np. załamania popytu lub negatywnych skutków sezonowości zapotrzebowania na pracę. W praktyce to pracodawca decydowałby, kiedy i w jaki sposób zwróci pracownikowi te pieniądze.

Nie do przyjęcia dla OPZZ są też przepisy modyfikujące funkcjonowanie organizacji związkowych na poziomie zakładu pracy. Niejasne są zasady dotyczące tzw. zakładowego przedstawicielstwa związkowego oraz brak przepisów dotyczących możliwości funkcjonowania międzyzakładowej organizacji związkowej.

Podzielamy pogląd, że obowiązujący Kodeks Pracy ma już kilkadziesiąt lat i w wielu aspektach nie wychodzi on naprzeciwko wyzwaniom współczesności. Zwiększenie elastyczności w stosunkach pracy i osłabienie roli związków zawodowych nie byłoby jednak dobrą zmianą. OPZZ jest gotów do dyskusji w Radzie Dialogu Społecznego nad zmianami w prawie pracy, ale nie mogą one pogarszać sytuacji pracowników, tym bardziej, gdy mamy trwały wzrost gospodarczy. (Andrzej Radzikowski)

WAŻNE SPRAWY – PRZEGLĄD TYGODNIA (16-20.04.)

 

Rząd przedstawił nowe propozycje programowe. Mateusz Morawiecki poinformował, że planuje obniżyć podatek CIT dla małych przedsiębiorstw z 15% do 9% procent.

Wcześniej premier obiecał też, że Polska stanie się jedną wielką strefą ekonomiczną, a do tego przeforsował wprowadzenie tzw. działalności nierejestrowanej dla podmiotów o przychodzie do połowy płacy minimalnej miesięcznie. Rząd mówił też niedawno o wydłużeniu do 3 lat obniżonych składek ZUS. Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział również wprowadzenie niższej, proporcjonalnej do wynagrodzenia składki na ZUS dla przedsiębiorców. Obniżona składka miałaby dotyczyć tych przedsiębiorców, których przychody nie są wyższe od równowartości dwuipółkrotności minimalnego wynagrodzenia. Trudno o jednoznaczną ocenę tych propozycji, ale wiążą się one z dalszym dziurawieniem systemu podatkowego – składkowego. Rząd da nowe instrumenty do dzielenia firm na kilka mniejszych podmiotów czy zakładania nowych firm w celu płacenia niższych obciążeń. Wydaje się raczej, że prawo powinno być uniwersalne.

OPZZ od dawna jest za składkowaniem i opodatkowaniem wszystkich rodzajów umów oraz ograniczeniem przywilejów dla podmiotów wskazanych przez rząd.

Mateusz Morawiecki i Beata Szydło przedstawili też propozycje zmian w polityce społecznej. Nowych propozycji jest sporo.

Najbardziej konkretne to: wprowadzenie wyprawki dla każdego dziecka wysokości 300 zł, wprowadzenie minimalnej emerytury dla kobiet, które nie mają stażu pracy, ale urodziły co najmniej 4 dzieci, wprowadzenie dodatkowych profitów za urodzenie drugiego dziecka w ciągu dwóch lat, ułatwienia w dostępie do urlopów dziekańskich dla mam studentek.

Trudno o jednoznaczną ocenę tych pomysłów. Łączy je jednak wsparcie dla tradycyjnego modelu, w ramach którego kobiety rezygnują z pracy zawodowej i zajmują się dziećmi. Warto zwrócić uwagę, że kobiety są premiowane za skupienie się na pracy opiekuńczej w domu. Nie ma programu tata + – dla rządu najwyraźniej od wychowywania dzieci mają być matki, zaś państwo ma je premiować za to, aby nie pracowały. Kobiety mają rodzić dużo i szybko, a potem siedzieć w domu z dziećmi.

Wydaje się, że rząd powinien raczej zadbać o możliwość łączenia ról zawodowych i rodzinnych, w tym zapewnić powszechny dostęp do żłobków i przedszkoli czy bezpłatne posiłki w szkołach dla wszystkich dzieci.

Rząd Prawa i Sprawiedliwości w kolejnym programie socjalnym pomija dzieci wychowywane w instytucjonalnej pieczy zastępczej.

Tym razem dzieci i młodzież z domów dziecka ma być wykluczona ze wsparcia przy przyznawaniu funduszy na wyprawki szkolne. Wcześniej nie przyznano im również świadczenia z programu Rodzina 500+. Resort argumentuje, że państwo i tak już wydaje znaczne środki na utrzymanie wychowanków w placówkach opiekuńczo-wychowawczych. Niewątpliwie wykształcenie i przygotowanie do życia dzieci wiąże się z dużym obciążeniem finansowym dla rodziców, lecz w przypadku dzieci pozbawionych pieczy i wsparcia rodziców bariery ekonomiczne także stanowią istotne ograniczenie w realizacji życiowych planów i uniemożliwiają młodym ludziom lepszy start.

OPZZ podziela argumenty Rzecznika Praw Obywatelskiej, który wskazał, że jest to dyskryminacja. Wygospodarowanie środków dla wychowanków domów dziecka nie powinno się spotykać z takim oporem rządów również z uwagi na niski koszt całego programu. Objęcie nim prawie 5 milionów uczniów kosztować będzie łącznie z wydatkami operacyjnymi ok 1,5 mln złotych. Tymczasem pieczą instytucjonalną objętych jest jedynie 77 tys. dzieci.

Prezydium OPZZ przyjęło krytyczne stanowisko odnośnie zmian w Kodeksie Pracy.

W materiałach przygotowanych przez komisję kodyfikacyjną prawa pracy znajduje się wiele antypracowniczych propozycji, na które OPZZ nigdy się nie zgodzi. Dotyczą one między innymi nowych rodzajów niestandardowych umów, wydłużenia czasu pracy w części rynku pracy, pogorszenia warunków zatrudnienia w mikroprzedsiębiorstwach. Zupełnie niezrozumiałe i niejasne są też przepisy dotyczące tzw. zakładowego przedstawicielstwa związkowego i zasad jego działania w zakładzie pracy, a także przepisów dotyczących reprezentatywności. Brak również przepisów dotyczących możliwości funkcjonowania międzyzakładowej organizacji związkowej. W praktyce oznaczać to będzie niemożność korzystania z tej formy zrzeszania się pracowników, co negatywnie wpłynie na poziom uzwiązkowienia w zakładach pracy. Dlatego wnosimy o zaprzestanie prowadzenia jakichkolwiek prac legislacyjnych w stosunku do projektów Kodeksów pracy w przedłożonym kształcie.

 

 

 

Główny Urząd Statystyczny przedstawił dane o inflacji w marcu bieżącego roku.

Zgodnie z nimi ceny towarów i usług konsumpcyjnych w stosunku do lutego 2018 roku spadły o 0,1%, a w porównaniu z marcem ubiegłego roku wzrosły o 1,3%. Wydaje się więc, że dynamika wzrostu cen nieco wyhamowała. Warto jednak zwrócić uwagę, że najwyższych wzrost cen dotyczy żywności, co w największym stopniu uderza w biednych ludzi. W skali roku ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły o 3,7%, a samej żywności o 3,9% Jajka podrożały aż o 31,1%, masło – o 20,8%, a owoce – o 10,9%.

O podwyżkach w wielu zakładach pracy, w tym w większości jednostek sfery budżetowej wciąż pracownicy mogą tylko pomarzyć.